Dywan z kwiatów ułożony specjalnie na uroczystość przeniesienia hostii
Dywan z kwiatów ułożony specjalnie na uroczystość przeniesienia hostii
liberum veto liberum veto
2712
BLOG

Cud w Sokółce

liberum veto liberum veto Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Niedziela, 2 października 2011 roku, zapisze się na długo w pamięci mieszkańców tego miasteczka na Podlasiu, w pobliżu granicy z Białorusią. A także w historii miasta. Tego dnia nastąpiło uroczyste przeniesienie hostii, która przemieniła się w część ludzkiego serca ("cud w Sokółce"), do kaplicy kościoła św. Antoniego. Poprzedzone uroczystą mszą koncelebrowaną przez metropolitę białostockiego abp Edwarda Ozorowskiego. Na którą przybyli liczni dostojnicy kościelni, państwowi i samorządowi. Oraz pielgrzymki autokarowe z kraju (m.in. Warszawa, Gdańsk, Lubartów, Łomża, Ełk, Białystok, Mońki), a także zza granicy (Białoruś). Byli też obecni przedstawiciele kościoła prawosławnego oraz muzułmanie. Tysiące ludzi. Uroczystości w Sokółce transmitowały na żywo Radio Maryja (o. Tadeusz Rydzyk był obecny osobiście) oraz Telewizja Trwam. 

Krótka historia cudu w Sokółce:

Działo się to 12 października 2008 roku. Podczas udzielania komunii ks. Jacek Ingielewicz upuścił hostię. Umieszczono ją w naczyniu, w którym miała się rozpuścić. Po kilku dniach woda zabarwiła się na czerwono. Zawartość naczynia została wylana na korporał. Woda wyparowała, ale na białym obrusie pozostała tkanka.
Jej fragmenty zbadali specjaliści patomorfolodzy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Uznali, że jest to fragment ludzkiego mięśnia sercowego w stanie agonalnym. Sprawa trafiła do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie. Stolica Apostolska uznała dotąd 132 cuda eucharystyczne. Cud w Sokółce czeka jeszcze na uznanie przez Watykan. Ale już teraz stał się obiektem kultu i pielgrzymek wiernych z całej Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości